30.03.2019, 11:00 – P?ock – 18. kolejka IV ligi
Wis?a II P?ock – Huragan Wo?omin 4:5 (2:2)

?ó?te kartki: Hondzy?ski, Ogrodowski – Lendzion, Witak, Petasz

Bramki: D?browski 5, Angielski 42, Angielski 48, Angielski 60 – Figiel 36 (bez asysty), O?dak 45 (as. Marczak), O?dak 53 (as. Marczak), Lendzion 62 (as. Marczak), Górski 84 (as. Marczak)

Wis?a II: ?ynel – Mi? (90' Kucharski), Szczudli?ski, Lisiecki, Hondzy?ski – Ogrodowski (80' Leszczy?ski), Grym – D?browski (59' Pawlak), Tomaszewski (80' Szostak) – Ga??zka, Angielski

Huragan: Selerski – O?owski (75' Trzonkowski), Lendzion, Górski, Pi?cek – Petasz, Witak – O?dak (84' Augustyniak), ?muda (80' Nowi?ski) – Marczak (90' Pikus) – Figiel (90+2' Jurczuk)

Pomeczowa wypowied? trenera Sergiusza Wiechowskiego:
Dzisiaj gonili?my wynik od pierwszych minut i w ko?cu wyszli?my na prowadzenie 5:4, ale my?l?, ?e mo?na by?o pokusi? si? tutaj o wi?cej bramek. Wis?a mo?e tylu klarownych sytuacji nie mia?a, ale z pewno?ci? pod wzgl?dem akcji ofensywnych i otwartej gry by?o to widowiskowe spotkanie. Natomiast nie za wiele to mia?o wspólnego z poczynaniami w obronie po obu stronach, bo jak pada dziewi?? bramek, to trzeba sobie powiedzie?, i? gdzie? te braki s? i co? jest kosztem czego?. Ten pojedynek uwa?am za super materia? do przemy?le? dla nas pod wzgl?dem tego, jak w nast?pnych starciach nie powinni?my si? ustawia? i gra?, ?eby unikn?? konieczno?ci ci?g?ej pogoni za korzystnym rezultatem. Do P?ocka przyjechali?my po trzy punkty, lecz ze ?wiadomo?ci?, ?e b?dzie tam ci??ko, jednak cieszy fakt, i? mimo znalezienia si? czterokrotnie w trudnym po?o?eniu dali?my rad? wyjecha? st?d z pe?n? pul?. Ch?opakom nale?? si? du?e pochwa?y w??cznie ze zmiennikami, poniewa? by?y to udane roszady, które pomog?y zespo?owi. Tym razem chcieli?my bardziej postawi? na do?wiadczenie i rozegranie. W du?ej mierze to si? powiod?o i zamiast klepaniny do?em sprzed tygodnia nast?pi?o przeniesienie ci??aru gry i dzisiaj wygl?dali?my zdecydowanie lepiej, cho? mo?na mie? pretensje o do?rodkowania, które nie ko?czy?y si? dok?adnymi podaniami i w pierwszej po?owie w pole karne wchodzi? jeden zawodnik. To jest zbyt ma?o, ?eby w takiej sytuacji znale?? w?a?ciwe rozwi?zanie. Na szcz??cie po przerwie to si? diametralnie zmieni?o - zarówno tych ofensywnych graczy, jak i pod??czaj?cych si? z drugiej linii by?o du?o wi?cej, co zaowocowa?o sta?ymi fragmentami idealnie wykonywanymi przez Mariusza Marczaka. Ostatecznie pi?? sta?ych fragmentów przynios?o nam tyle samo bramek. Okaza?o si? to naszym atutem i centry Mariusza s? takie, ?e po prostu ch?opaki je wyka?czaj?. Tak ?e nasi najbli?si przeciwnicy maj? si? czego obawia?. Jak do tego do?o?ymy jeszcze gr? i otwieranie si? na jakie? inne rozwi?zania, to wtedy b?dziemy dru?yn? kompletn?, potrafi?c? z?apa? swój rytm i graj?c? skuteczniej, ale o wiele lepiej w defensywie, bo nad tym powinni?my popracowa?. Co do powrotu Gigiego do kadry, to po ostatniej rozmowie z prezesem wiele wskazuje na to, ?e raczej nie uda nam si? za?atwi? tego transferu. Temat wisi na w?osku i bardziej sk?aniam si? ku temu, i? w tej rundzie nie b?d? mia? go do dyspozycji przy ustalaniu sk?adu. W przypadku Radka Dobrzenieckiego sprawa si? mocno skomplikowa?a, gdy? pojawi? si? trzycentymetrowy krwiak i jest w trakcie rehabilitacji i mo?e to potrwa? z pó?tora tygodnia, aczkolwiek trzeba by? dobrej my?li, ?e da rad? nied?ugo wróci? i sam zawodnik podchodzi do tego profesjonalnie i robi wszystko, ?eby jak najszybciej si? to zagoi?o. Liczymy na niego, bo daje nam du?o wi?cej swobody w grze z ty?u. Szykujemy si? do kolejnego meczu, który na pewno nie b?dzie ?atwiejszy ni? ten. Przed nami ca?y tydzie? spokojnej pracy.

BRAMKI Z MECZU