Tradycja wygrywania u siebie z G?binem podtrzymana
Dodane przez Admin dnia 18 kwiecień 2015 21:20:00
18 kwietnia 2015, 13:00 - Wo?omin - 24 kolejka IV ligi.
Huragan SKOK Wo?omin - B??kitni G?bin 3:1 (2:1)

?ó?te kartki: Dadacz, Polniak - D?bicki, Kustra, Pesta, Ró?ycki, Soko?owski.

Bramki: Bazler '11, Kope? '16, Wiel?dek '90 (+5) - Kie?basa '19.
Rozszerzona zawartość newsa
18 kwietnia 2015, 13:00 - Wo?omin - 24 kolejka IV ligi.
Huragan SKOK Wo?omin - B??kitni G?bin 3:1 (2:1)

?ó?te kartki: Dadacz, Polniak - D?bicki, Kustra, Pesta, Ró?ycki, Soko?owski.

Bramki: Bazler '11 (as. Wo?niak), Kope? '16 (as. Lewicki), Wiel?dek '90 (+5; as. Mierzwi?ski) - Kie?basa '19 (as. Kustra).

Huragan: ?ysik – Mierzwi?ski, Dadacz, Górski, Ochman (33' Ma?ko) – Lewicki, Bazler, Wo?niak, Kope? (84' Polniak), Wiel?dek, Sta?czyk.

B??kitni: Wydra – Budnicki, Winnicki (24' Tomaszewski), Kie?basa, Nowak – Armata (75' Klimkiewicz), Skierkowski (65' Pesta), Ró?ycki (68' Soko?owski), Koryto, D?bicki, Kustra.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Powiem tak – s? takie mecze, po których trener schodzi do szatni równie zm?czony jak zawodnicy z tym, ?e zawodnicy schodz? zm?czeni ze wzgl?du na wysi?ek energetyczny jaki po?wi?cili, natomiast trener zm?czony patrzeniem na to, co niektórzy pi?karze wyprawiali na boisku. Dzisiaj by? w?a?nie tego typu mecz. Oczywi?cie kto? powie, ?e zwyci?zców si? nie s?dzi. Te? daleki jestem od tego, ?eby wyci?ga? tutaj jakie? nieprawid?owo?ci w tym co robili?my, niemniej jednak na pewno oczekujemy jako szkoleniowcy, dzia?acze i kibice troch? lepszej postawy w sensie po prostu jako?ci gry.

Ka?dy mo?e powiedzie?, ?e p?yta boiska jest bardzo szorstka, bardzo t?pa, nierówna. W zwi?zku z tym ta pi?ka momentami sprawia ró?nego rodzaju k?opoty, szczególnie dru?ynie takiej jak nasza, gdzie jeste?my zespo?em technicznym i ka?d? akcj? próbujemy rozegra? poprzez jaki? schemat taktyczny. Natomiast ?atwiej jest dru?ynom przyjezdnym si? broni?, przerywa? te akcje, wybija? z uderzenia i szuka? kontrataków i tak te? si? sta?o w dzisiejszym meczu, kiedy to zespó? przyjezdny kilkakrotnie bardzo gro?nie zaatakowa?. Z kolei mam ?al do zawodników, ?e maj?c 2:0 nie uspokoili?my tej gry, pó?niej zmiana jaka nast?pi?a spowodowa?a, ?e ju? nie mieli?my tych dziur w drugiej cz??ci pierwszej po?owy, a po przerwie w?a?ciwie na dobr? spraw? przeciwnicy w ogóle nie zagrozili naszej bramce. Niemniej jednak niesmak zosta? i dlatego o to mam jakie? pretensje do zespo?u.

Z drugiej strony niesamowicie ciesz? si?, ?e pokonali?my zespó?, który tak naprawd? by? w naszym bezpo?rednim s?siedztwie, odskoczyli?my i gonimy czo?ówk? na razie z dobrym skutkiem. To jest tylko pi?ka no?na i niczego nie mog? tutaj ani zagwarantowa?, ani obieca? poza tym, ?e na pewno tak jak po dzisiejszym spotkaniu nie mo?na zarzuci? ch?opcom, ?e nie walczyli, nie próbowali. Natomiast inne okoliczno?ci sprawi?y, ?e ten mecz wygl?da? tak jak wygl?da?. Nie skupia?bym si? tu na jako?ci, ale przede wszystkim cieszymy si? tego kolejnego, trzeciego ju? z rz?du zwyci?stwa i my?l?, ?e trzeba b?dzie dalej szuka? swoich szans.