1 maja 2015, 11:00 - Wo?omin - 26 kolejka IV ligi.
Huragan SKOK Wo?omin - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 2:0 (0:0)

?ó?te kartki: Ochman - Zacheja.

Bramki: Wiel?dek '53 (k), Sta?czyk '60 (as. Wiel?dek).

Huragan: ?ysik – Mierzwi?ski, Wo?niak, Dadacz, Ochman (85' Ma?ko) – Lewicki, Bazler, Klepacki (76' Zakrzewski), Polniak (66' Kope?) – Wiel?dek, Sta?czyk (90+1' Bajkowski).

Ostrovia: Brzezik – Rupacz, Ma?ki?ski, Zaremba, D. Wilczewski – Gr?dzki (85' Zapatka), Zacheja, Nowacki, Dzwonkowski (72' Kobyli?ski) – Ciach, Komosa.

Pomeczowa wypowied? trenera Andrzeja Prawdy:
Zawsze mówi?, ?e bramka jak? strzelamy w?a?ciwie otwiera nam mecz i dzisiaj na szcz??cie strzelili?my drug? bramk? i ju? nie dostali?my bramki na 2:1, dzi?ki temu mogli?my do ko?ca kontrolowa? gr? i rzeczywi?cie w drugiej po?owie wygl?da?a ona ju? bardzo przyzwoicie. Ostrovia tak jak dwa poprzednie zespo?y u nas graj?ce mia?a bli?niacz?, bardzo czyteln? taktyk? polegaj?c? na ustawianiu si? dosy? g??boko na swoim przedpolu. Nasze boisko jest mimo wszystko dosy? nierówne, dosy? w?skie. W zwi?zku z tym ?atwo jest si? broni?, blokowa? i parali?owa? nasze akcje ofensywne, natomiast bardzo ?atwo jest kontratakowa?, bo ka?da pi?ka zagrana do przodu, kiedy zespo?y maj? szybkich napastników z przodu powoduje, ?e jest to jakie? zagro?enie i dlatego te? wygl?da to tak jak wygl?da.

Po pierwszej po?owie przeciwnik chyba troch? opad? z si? i w szatni powiedzia?em ch?opcom, ?e d?ugimi momentami równie? gra przed przerw? nie by?a z?a, lecz brakowa?o jakiej? koncentracji i takiego zagrania, które powodowa?oby, ?e postawimy „przys?owiow? kropki nad i”, ?eby t? bramk? zdoby?. Kolejny raz jestem bardzo szcz??liwy, natomiast tak jak powiedzia?em - na tej naszej marato?skiej drodze póki co pokonali?my pierwsze kilometry, ale tak naprawd? najpowa?niejsze wzniesienia czy te? wr?cz premie górskie czekaj? nas dopiero w kolejnych meczach i wtedy zespó? poka?e swoje oblicze i swoj? si??. Na razie dzi?kuj? ch?opcom za zaanga?owanie, ?e jednak po tej pierwszej po?owie nie za?amali si? i d??yli z uporem do strzelenia bramek i my?l?, ?e gdyby?my mieli odrobin? wi?cej precyzji i szcz??cia, to wynik móg? by? o wiele wy?szy.

W dzisiejszym spotkaniu z przyczyn rodzinnych nie zagra? Przemek Górski i by? mo?e taki odpoczynek da mu jak?? energi? do kolejnych meczów. W kadrze nie by?o te? Bartka M?czkowskiego, który w meczu rezerw dosta? czerwon? kartk?. Poza Danielem Dylewskim udaje nam si? unika? powa?niejszych urazów, ale nie chc? tutaj mówi? kto z jakimi urazami si? boryka, ?eby nie u?atwia? namiaru przeciwnikom, bo mamy dwie-trzy takie ciche kontuzje, które niestety staramy si? zalecza? poprzez przede wszystkim trening regeneracyjny. W poniedzia?ek po trzydniowych ?wi?tach mamy zaj?cia na basenie oraz odnow? biologiczn? i wiedz?c co nas czeka musimy si? do tego jako? przygotowa?.

ZDJ?CIA Z MECZU